6 POWODÓW, ZA KTÓRE KOCHAM WŁOCHY. KRAJ IDEALNY DLA OSÓB Z HASHIMOTO.

Podróż dookoła Włoch jest wysoko na mojej liście podróżniczych marzeń. Wiem, że będzie to nieskończone podziwianie pięknych widoków i smakowanie aromatycznej kuchni, ale również poznawanie mieszkających tam ludzi i ich obyczajów. Podróże po Italii to dla mnie ogromna radość. Pokochałam ten kraj 6 lat temu. Można powiedzieć, że to miłość od pierwszego wejrzenia, bo byłam tam wtedy pierwszy raz. Miałam okazję poznać kilku obywateli tego kraju, którzy zawsze stwierdzali, że ja jestem taka „włoska” pod względem mentalności i sposobu życia. Mam w planach nawet naukę języka włoskiego. 😉

Myślę, że jest to również świetne miejsce dla osób chorych na niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Zresztą sami zobaczcie, poniżej moja subiektywna lista największych zalet Włoch.

1. WYŚMIENITE JEDZENIE

Kuchnia włoska to nie tylko moje ulubione jedzenie, ale prawdopodobnie również najpopularniejsza europejska kuchnia. Chyba w każdym zakątku świata znajdziemy włoską restaurację. Jednak jedzenie to, nigdzie nie smakuje lepiej niż we Włoszech. Jedząc w gwarnej restauracji pełnej wesołych Włochów, z pewnością wszystko smakuje lepiej. Pizza, makarony, risotto, owoce morza, a także lody, tiramisu, kawa i wino. Po prostu kulinarny obłęd. W skład włoskich dań wchodzą głównie świeże, regionalne warzywa i przyprawy. Ach, kto nie lubi zapachu naturalnie dojrzałych pomidorów… czujecie to? Ja właśnie zgłodniałam 😉 Nie wiem czy znajdzie się ktoś, kto nie lubi chociaż jednego z wyżej wymienionych dań. Ja testuję wszystkie włoskie restauracje w Warszawie i wszędzie gdzie pojawiam się na dłużej niż tygodniowy urlop.

2. PIĘKNE WIDOKI I ZABYTKI

Mam wrażenie, że Włosi mają prawie wszystko, co możliwe. Posiadają góry, morze, plaże, wyspy oraz zabytkowe miasta. Miejsca te są pełne zamków, starych kościołów, kamienic i punktów widokowych na urokliwe wąskie włoskie uliczki, zwłaszcza wieczorem, kiedy są pięknie oświetlone.  We Włoszech odnajdą się nie tylko miłośnicy przyrody i pięknych widoków oraz sportów wodnych i zimowych, ale również fani sztuki, architektury i historii. Nie wiem, czy jest inne takie miasto jak Rzym, w którym co krok można przenieść się w czasie do przeszłości. A zapewniam, że to nie jedyne tego typu miasto w Italii.

• 

• 

3. CIEPLI MIESZKAŃCY, ICH KULTURA I STYL ŻYCIA

Serdeczni, uśmiechnięci i głośni mieszkańcy, którzy tworzą niepowtarzalny klimat tego miejsca. Ile więcej uśmiechu byłoby na świecie, gdyby mieszkańcy innych krajów przejęli ten niepowtarzalny, spokojny, ale zarazem ekspresyjny i ciepły styl życia. Włosi się nie spieszą i zawsze znajdują czas na espresso, oraz wieczorne wyjście na kolację. Miałam przyjemność przez jakiś czas pracować z Włochami i nie powiem, musiałam lekko zmienić swoje podejście do pracy, ale jak w głowie przestawiłam pewne schematy, to od razu mniej się stresowałam wszystkim. Mam wrażenie, że tam czas płynie inaczej. Nikt się nie zastanawia nad tym, że ktoś się może denerwować z powodu spóźnienia, a kolejkę w sklepie zawsze można umilić miłą pogawędką. Oni po prostu wiedzą jak żyć pięknie i rodzinnie.

4. SŁONECZNA POGODA

Na pewno tak pozytywnemu podejściu do życia sprzyja słoneczna pogoda. Pełne słońce sprawia, że uśmiech sam się pojawia na naszych twarzach, a co za tym idzie, jesteśmy milsi (zauważyłam to nawet w Polsce latem). Upalne lato, ciepła wiosna i jesień, oraz łagodna zima z pewnością przypadną do gustu osobom lubiącym ciepło i czerpiącym energię do życia ze słońca. Bo to nie tylko ja, prawda? 

5. MIASTA MODY I SAMOCHODY

Jeśli piszę o zaletach Italii, to nie mogę pominąć tutaj aspektów mody, piękna i estetyki. We Włoszech znajdują się dwa znane na całym świecie miasta mody: Rzym i Mediolan. Chyba każdy słyszał o odbywającym się w Mediolanie Tygodniu Mody oraz pokazach mody słynnych projektantów. Prada, Armani, Versace to tylko wybrane nazwiska z wielu designerów pochodzących z Włoch. Nie wszyscy są, aż tak rozpoznawalni, ale w każdym włoskim mieście znajdują się unikatowe butiki z oryginalnymi ubraniami. W części o pięknych przedmiotach pochodzących z Włoch muszę również wspomnieć o wspaniałych samochodach. Przyznać się kto nie chciałby posiadać w garażu cuda nazywającego się Lamborghini lub Ferrari. A żeby nie było, że są to auta tylko dla wybranych, to łatwiej dostępna Alfa Romeo ma równie dobre miejsce w moim rankingu. I nie ważne, co większość moich kolegów powie tutaj o kwestiach technicznych, ja te samochody uwielbiam!

6. STYLOWI I PRZYSTOJNI WŁOSI

W sprawie mody należy również wspomnieć o elegancko i zawsze z klasą ubranych ludziach. Według mnie to najlepiej ubrany naród. A do tego jaki przystojny! 😉 Czy może być lepszy widok niż ciemnowłosy i opalony mężczyzna w idealnie wyprasowanej koszuli…? Och, Italio… 🙂

Kraj ten może się także pochwalić wysokim poziomem piłki nożnej, dobrymi autostradami, klimatyczną muzyką czy gwiazdami kina. Jest to również idealny kierunek na duchową podróż. W końcu to we Włoszech znajduje się Stolica Apostolska, która zapewne nie jedną osobę doprowadzi do odkrycia siebie na nowo i nieskończonej wdzięczności za wizytę w tym Świętym miejscu. 

Pisząc ten tekst uświadomiłam sobie, że na wybór tych zalet jako najważniejszych dla mnie, ogromne znaczenie ma Hashimoto, na które choruję. Droga Hashimotko czy też tak czujesz? W końcu Włochy to:

Słońce
Jednym z objawów Hashi jest uczucie zimna, więc Hashimotki odnajdą się tam idealnie ze względu na temperaturę i naturalną suplementację witaminy D. 

Czas
Większość z nas Hashimotek ma problem ze wstawaniem rano, tak więc opcja z brakiem pośpiechu jest idealna. Fajnie jest się bezkarnie spóźniać i prowadzić bardziej aktywne życie w nocy.

Jedzenie
Chyba nic lepiej nie wpływa na zdrowie i idealną sylwetkę niż dojrzewające w słońcu warzywa i owoce. Dla tych ograniczających gluten też nie powinno być problemu ze znalezieniem smacznego miejsca.

Spacery
We Włoszech przyjemnie jest się zgubić i spacerować klimatycznymi uliczkami bez końca. Kilkanaście kilometrów zrobi się samo, więc trening zaliczony i to w jakich okolicznościach.

Styl życia
Wystarczy podejrzeć trochę Włochów i zobaczyć jak podchodzą do niektórych tematów. Następnie przejąć kilka nawyków oraz zmienić sobie w głowie nasze polskie myślenie i jeden z naszych głównych wrogów pokonany. Żegnaj stresie!

Nie wiem jak Wy, ale ja już od samego myślenia o tym wszystkim czuję się lepiej i chyba za chwilę będę planować kolejną podróż na Półwysep Apeniński. Czy Wy też czujecie już LA DOLCE VITA?